Jeśli jest jakiś dział komercji, którego jeszcze nie "przejęły" mezozoiczne gady, a powinno się tego spodziewać, to jest to browarnictwo.
Przy okazji - nowy rekord. W Ameryce, bo jakżeby inaczej.
Na tym etapie ewolucji nie był jeszcze beczkowaty |
Ichtiozaur Cymbospondylus youngorum liczył za życia nawet 17 metrów na 45 ton, co wraz z wiekiem 245 milionów lat czyni go "pierwszym olbrzymem Ziemi".
![]() |
Ta miarka to na metry czy stopy? |
Około dwumetrową czaszkę, kilka kręgów, bark i prawdopodobnie część ogona odkryto w 1998, jednak wykopano go na raty dopiero między 2010 a 2015 ze zbocza Mt Augusta, nieco na zachód od środka Nevady. Pomocne okazało się zainteresowanie Toma Younga, lokalnego browarnika i przy okazji geologa; poza wsparciem w wykopaliskach zorganizował transport olbrzymiej skamieniałości firmową ciężarówką do Muzeum Historii Naturalnej w Los Angeles (tu anegdota - podobno kierowca za mocno depnął na gaz, a policjant, który go zatrzymał, nie chciał uwierzyć, że ładunek to dinozaur, a nie piwo).
Co do piwa - Young stworzył markę o dumnej nazwie Icky IPA (według oficjalnej strony browaru ma posmak grejpfruta, limonki, świerku i sosny, z domieszką karmelowo-cytrusową).
Etykieta w latach 1993 - 2020 |
![]() |
Nowa etykieta (by Kate O'Hara) |
Tak w ogóle, ichtiozaur z rzędu Shonisaurus to oficjalna skamielina Nevady.
źródła:
https://www.focus.pl/artykul/pierwszy-olbrzym-ziemi-17-metrowy-morski-potwor-odkryty-w-nevadzie-211227125713 (ilustracja 2)