(Wszyscy o tym piszą, to napiszę i ja)
Neandertalczycy w naszej świadomości (tej od 1856, bo poprzednie dziesiątki tysięcy lat pamięci gatunkowej poszło w diabły) mieli niezbyt szczęśliwy start jako bezrozumne małpoludy. Utrzymywało się to przez ponad sto lat, aż okazało się, że wcale się od sapiensów wiele nie różnili - prawdopodobnie mieli język mówiony, wytwarzali zaawansowane narzędzia i biżuterię, grzebali zmarłych, i nawet w sztukę umieli.
Dodatkowy dowód na to ostatnie odkryto niedawno w Einhornhöhle w górach Harz. Miał on postać paliczka megalocerosa (znanego też jako jeleń olbrzymi lub łoś irlandzki, choć jego najbliższym krewnym okazał się daniel) zdobnego w cięte linie.
Rzeczony dowód neandertalskiej sztuki |
Oczywiście istnieje możliwość, że to resztki narzędzia lub niewykończona część takiego, ale naukowcy są dobrej myśli. Że to dzieło sapiensów, wątpliwe - nie było ich na tym terenie 51 000 lat temu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz