Pamiętacie ten odcinek Parku prehistorycznego, gdzie deinozuch jumpscare'ował tyranozaura? Australia strikes back.
|
W tej skali łeb ma chyba pół metra |
W dodatku nowym krokodylem,
Confractosuchus sauroktonos (złamany krokodyl jaszczurobójca?), datowanym na 95 milionów lat (cenoman, początek późnej kredy). Mierzył ponad 2,5 metra, ale mógł być jeszcze młody. Brakowało wszystkiego od pasa w tył, przód został w nienajgorszym stanie (przynajmniej łeb).
Natomiast dinozaura znaleziono w trzewiach krokodyla. Nie wiadomo, jaki to gatunek, ale na pewno ornitopod (roślinożerne dwunogi, hadrozaury do nich należą); równie zagadkowy jest jego status padliny. Też był młody, szacunkowo dwukilogramowy, a podczas przeżuwania złamało mu udo.
|
Glina nie należy do zestawu |
Jeszcze ciekawiej, że wykopano je w formacji Winton, najbogatszym źródle skamieniałości dużych dinozaurów, a także dzielni
Australian Age of Dinosaurs - największej w kraju konserwatorni skamielin - dwanaście lat temu. Wcześniej w tym samym miejscu szukano zauropodów (część połamanych kości to efekt szturmu koparką). Jest to drugi odkryty w Winton krokodyl, pierwszy ornitopod z Queensland i pierwszy w Australii dowód interakcji dinozaurzo-krokodylej.
|
Jedyne ujęcie dinozaura - pod E |
Kości będzie można za jakiś czas oglądać w muzeum AAOD, obok najsłynniejszych australijskich dinozaurów, w tym Banjo i Matildy (ciekawe, kiedy tę dwójkę nazwą).
________________________
źródło:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz