sobota, 22 października 2022

Zwiad w MAiP

A więc (zdania nie zaczyna się od "więc") mają noże kris, noże kris, i jeszcze trochę noży kris. Oraz, dla odmiany, noże kris.

A tak na serio - to głównie ubrania, biżuteria i trochę przedmiotów codziennych, i tym dwóm pierwszym robiłam zdjęcia. Bo afgańska biżuteria jest ładna.

Z powodów powiedzmy-że-zawodowych (jak mi się uda w końcu te doszufladki wydać) najbardziej mnie interesowała Azja Centralna, tu w wersji mongolsko-stańskiej.

Afgańska suknia i kubrak, haftowane

Nuristańska suknia (+ obręcz naszyjna), bogato wyszywane drobiazgiem.
Ciekawe, jak to czyszczą

Afgańskie haftowanki

Afgańskie ozdoby na czoło tikej

Chyba lubili wiedzieć, czy ktoś jest poza polem widzenia...

Łuk retrorefleksyjny

Mongolski grzebień-kryza a la Królowa Alienów

Mongolski ubiór samczy, w komplecie nóż i tabakierka

Południowy Wschód już mniej, zresztą nie mieli aż tyle biżuterii. Za to... noże kris.

Miecz z ryja słordfisza (niżej jakieś tasaki)

Detal sumatrzańskiej tapis

I na koniec - latające noże kris

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Stranger Things. Lot Ikara", Caitlin Schneiderhan

Węsząc zainteresowanie blankami w biografiach faworytów widowni, Stranger Things od drugiego sezonu pompuje merszandyzę literaturą, w niektó...