Można już wyłączyć fossil alert, szkielet tyranozaura Stana się odnalazł. Na Bliskim Wschodzie, co za niespodzianka.
Gdy półtora roku temu sprzedano Stana, świat naukowy był, delikatnie to ujmując, wstrząśnięty. Na szczęście National Geographic wytropiło paczkę o odpowiedniej wartości, która wylądowała w Abu Zabi - miejscu kojarzącym się głównie z Nermalem przysyłanym regularnie przez Garfielda.
Można też mówić o drugim szczęściu, bo prawdopodobnie nie skończy w salonie bogacza, tylko w nowo powstającym Muzeum Historii Naturalnej Abu Zabi - będzie tam największą atrakcją, poza standardowymi wystawami o ewolucji i życiu, ze szczególnym uwzględnieniem Półwyspu Arabskiego. Szykują go na bogato, udało im się też zdobyć fragment australijskiego meteorytu Murchison, który pomógł zrozumieć chemię początków świata.
Muzeum będzie jednym z nielicznych w tamtych rejonach, i poza przyciąganiem turystów ma za zadanie edukować miejscowych. Startuje od 2025.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz