15 listopada 2022

O jedną tajemnicę mniej

Miałam nie wracać do powtórzeń artykułów, ale bujam się z tematem od roku, to jadziem.

Wiadomo już, jak wyglądała "Tajemnicza Dama" za życia... relatywnie. Zastosowali tu technikę "weź statystyczne rysy populacji i dodaj cechy charakterystyczne", bo skanery nie są tak dokładne, żeby odtworzyć czaszkę co do joty. Ale do póki technika nie pójdzie do przodu, przynajmniej nie patrzymy na anonimowe szczątki.

Cliff Curtis i Sims Dwie wersje, bo dane mało precyzyjne

Są też jakieś wątpliwości co do ciężarności, więc możliwe, że wrócę jak Jason Voorhees.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Opętanie (1981)

Dziś już takich nie robią W Holandii chodzi jako The Night the Screaming Stops , co moim zdaniem pasuje lepiej - ten daje radę, ale nie ma w...