W latach 1961-1964 polska ekspedycja prof. Michałowskiego uczestniczyła w badaniu wczesnośredniowiecznej katedry w Faras, w dzisiejszym Sudanie Północnym, jako część akcji ratunkowej zabytków mających się znaleźć pod powierzchnią Jeziora Nasera, tworzonego wskutek budowy Wysokiej Tamy Asuańskiej przez rządz egipski. Freski z katedry można dziś podziwiać w Sudańskim Muzeum Narodowym w Chartumie, oraz Galerii Faras w warszawskim Muzeum Narodowym.
XVIII-wieczne ruiny mieszkalne z lotu ptaka (+ kawałek pustyni) od strony rzeki; katedra jest pod nimi |
Wykopaliska w Dongoli prowadzone są równie długo; niedawno odkopano tam jeszcze większą katedrę, prawdopodobnie najokazalszą w Nubii.
Mapa dawnej Nubii |
Dongola, z nawet 30 tysiącami mieszkańców, była stolicą połączonych Makurii i Nobadii - dwóch z trzech chrześcijańskich królestw, które powstały po VI stuleciu naszej ery na terenie dawnego państwa Kusz, a ostatecznie przyjęły islam w XV wieku. W Dongoli mieściła się siedziba metropolity, pod którego mógł podlegać biskup Faras.
Wizualizacja 3D (by Agnieszka Wujec) |
Zdaniem kierującego ekspedycją dr. hab. Obłuskiego katedra w Dongoli jest większą kopią tej z Faras: nie tylko znajduje się wewnątrz cytadeli, ale na wschód od niej zbudowano zwieńczony kopułą grobowiec. Tyle, że kopuła nad grobem biskupa Johannesa w Faras miała 1,5 metra średnicy, podczas gdy dongolska liczy sobie aż pięciokrotnie więcej. Zawartość budowli pokażą jednak kolejne badania; najbliższe dwa sezony zaplanowane są na jesień b.r. i zimę 2022. Zespół Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego liczy na dobrze zachowane malowidła.
źródło:
https://www.focus.pl/artykul/polacy-odkrywaja-zaginione-krolestwo-nubii (w tym ilustracje)
No to super odkrycie. Im więcej będziemy pamiętać o “zapomnianych” cywilizacjach jak Nubia, tym lepiej.
OdpowiedzUsuń