AL 288-1, o dziwo, nie jest częścią spuścizny Leakeyów, a Donalda Johanssona, co oznacza, że ten punkt idzie do cholernych Stanów (MHN z Cleveland, w gwoli ścisłości). Ksywę Lucy według legendy zyskała na część kawałka Beatelsów Lucy in the Sky with Diamonds, która według innej legendy zyskała tytuł po koleżance z przedszkola Juliana Lennona, i na dziewczynce trop się urywa; za samą propozycję - dla szkieletu - odpowiada Pamela Alderman. Jest jeszcze trzecie imię, Dink'inesh, czyli "jesteś wspaniała".
Poza holotypowaniem A. afarensis popchnęła z miejsca zamarłą od lat 20. teorię o dwunożności australopiteków.
Kompletność poziomu 40% nie dostarcza niepodważalnych wskazówek odnośnie przyczyny zgonu, co w 2016 nie przeszkodziło kilku gościom z Teksasu w teoretyzowaniu, że pęknięcia na kościach są po upadku z drzewa; Johansson kontrował, że to efekt nacisku mas ziemi, jak to po 3 milionach lat w niej. W rozsądzeniu sporu nie pomagają: zakaz spychania ludzi z wysokości, podwójne standardy trupich farm, oraz spisek wszystkich prosektoriów, uczelni medycznych i lekarzy sądowych przeciw udostępnianiu naukowcom materiałów odpowiednich przypadków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz