Rekordy, rekordy.
Tym razem Anglia może się poszczycić największym i najkompletniejszym ichtiozaurem na swoim terenie. Ale nie na świecie - 10-metrowemu Temnodontosaurus trigonodon daleko do północnoamerykańskich kuzynów.
Sama czaszka (wraz z gliną) ważyła tonę |
Oceniane na 180 milionów lat skamieniałości odkrył w rezerwacie Rutland Water pracownik grupy konserwującej przyrodę w Leicestershire, w trakcie rutynowego obchodu poprzedniego lutego. Początkowo Joe Davis uznał je za kości waleni.
[Z błota wystawało coś jak rury, tylko że] wyglądały organicznie. Pracowałem na Hebrydach, więc już znajdowałem szkielety wielorybów i delfinów. To wyglądało podobnie i powiedziałem do Paula [Trevora, pracownika rezerwatu], że to wygląda na kręgowca. Szliśmy śladem czegoś, co niezaprzeczalnie było kręgosłupem i Paul odkrył dalej coś, co mogło być żuchwą. Nie mogliśmy w to uwierzyć - zreferował Davis. - Znalezisko jest absolutnie fascynujące i świetlane dla kariery, świetnie jest uczyć się tak wiele z odkrycia i pomyśleć, że to wspaniałe stworzenie pływało kiedyś w morzach ponad nami, a teraz Rutland Water znów jest rajem dla wodnego życia, tylko w mniejszej skali.
W roli skali - dr Dean Lomax |
O jednym z brytyjskich ichtiozaurów - przypadkiem także temnodontozaurze - zrobił dokument sir Richard Attenborough. Polecam, całkiem fajny -> Attenborough i morski smok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz